poniedziałek, 20 czerwca 2011

Różne rodzaje podstępów

Jak wygrać bitwę mając mniej żołnierzy, gorszy sprzęt a wsparcie nie jest nam dane? Może ktoś powie, że się nie da, ale przecież w historii nieraz bywało, że słabszy bił mocniejszego...

Jak tego dokonać?

Oszustwo, zmylenie, dywersja, podstęp, kamuflaż...

Jak widać metod jest wiele. Tylko jak uporządkować rozmaite praktyki, które poprzedzają bezpośrednie starcie i mają służyć osiągnięciu zwycięstwa dzięki wprowadzaniu przeciwnika w błąd? Czy istnieje ustalona lista technik? I co je od siebie różni?

Postaram się wytłumaczyć.

Podstęp to sztuka uzyskiwania przewagi. Jego stosowanie ma charakter taktyczny, wykorzystuje sprzyjające w danym momencie okoliczności.
Zgodnie z definicją NATO podstęp to manewr mający na celu wprowadzenie wroga w błąd przy użyciu sztuczek, zniekształcenia rzeczywistości albo fałszerstwa, aby skłonić do reakcji przewidywalnej i zgodnie z naszym interesem. Gra się wówczas tym, co wróg spostrzega i zafałszowuje jego rzeczywistość.

Mistyfikacja to bardziej dopracowana forma oszustwa, mająca charakter strategiczny. "Dokonać mistyfikacji to postępować tak, aby przeciwnik opracował i wprowadził strategię albo wybrał manewr wiodący do klęski, działając w przekonaniu,że owa strategia pozwoli mu osiągnąć zamierzony cel."

Dywersja to w większej mierze działanie służb wywiadu niż użycie metod wojskowych. jej celem jest wywołanie niepokoju i spowolnienie dezorientacji w obozie wroga, przez przekazanie mu takich informacji, które zawierając fałszywe dane, wpłyną na zmianę jego osądów, a nawet sprawią, że nie jest prawdą to, co się nią wydawało. Taka dywersja ma zmylić oceny, podać w wątpliwości fakty, a w efekcie doprowadzić do podejmowania niewłaściwych decyzji. Aby była bardziej skuteczna, prowadzi się ją zgodnie ze schematem odwrotnym niż podstęp: prawda, prawda, fałsz...

Dezinformacja oddziałuje na środowisko konfliktu i wpływa raczej na opinię publiczną niż na samych walczących. Na szeroką skalę była stosowana przez Rosjan w okresie zimnej wojny, gdyż jest podstawą wojny dywersyjnej. Wcześniej jednak uciekano się do niej rzadko, ponieważ ściśle wiąże się z rozwojem mediów i opinii publicznej.

Na teraz to tyle. Więcej niebawem (mam nadzieję :))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz